
Czy w Atenach można surfować? Najlepsze plaże do surfingu i windsurfingu w Artemidzie (Loutsa)
Jeśli jesteś z tych, którzy łapią za deskę zanim jeszcze zrobią sobie poranną kawę, jeśli słowo „meltemi” (letni wiatr północny) ekscytuje Cię bardziej niż dźwięk fali, albo po prostu szukasz miejsca na sporty wodne niedaleko Aten - witaj w Artemidzie, ale Loutsy. Miejscowi używają obu nazw zamiennie, więc nie przejmuj się, wszystko gra.
Nie musisz już wyjeżdżać na wyspy, żeby poczuć wiatr we włosach i wskoczyć na deskę. Artemida udowadnia, że w ciągu 40 minut jazdy z centrum Aten możesz surfować, latać na kitesurfingu, pędzić na windsurfingu albo spokojnie wiosłować na SUP-ie. Tak, serio - surfowanie w Attyce istnieje. I to nie dla fotek na Insta, ale dla tego momentu, kiedy złapiesz swoją pierwszą falę.
Gdzie najlepiej wejść do wody?
Jeśli marzysz o falach do surfowania, zacznij od Nissakia - to miejsce, gdzie fale łamią się z charakterem, szczególnie przy południowych i południowo-wschodnich wiatrach. To może nie Hawaje, ale jak na warunki kontynentalnej Grecji - całkiem nieźle! Idealne na pierwsze próby, dla początkujących lub tych, którzy po prostu chcą się dobrze bawić.
Jeśli kręci Cię windsurfing, to... witaj w raju. Artemida to jeden z najlepszych spotów w Grecji, a może i całym basenie Morza Śródziemnego. Gdy tylko zaczyna wiać meltemi - najczęściej z północy lub północnego wschodu - morze zamienia się w tor regatowy. Latem taki wiatr pojawia się niemal codziennie, szczególnie popołudniami – potrafi osiągać nawet 6–7 stopni w skali Beauforta. A co najfajniejsze? Zaczyna łagodnie, więc początkujący mają czas się rozgrzać.
Dla fanów kitesurfingu - to też świetne miejsce. Wiatr jest boczny albo lekko od brzegu, co daje dobre warunki do długich lotów i wysokich skoków. Teren jest otwarty, z płyciznami idealnymi do startu. Uważaj tylko na rafy i nie wypływaj zbyt daleko bez asekuracji - lepiej mieć instruktora lub znajomego w pobliżu.
A jeśli jesteś fanem chilloutu - SUP będzie strzałem w dziesiątkę. Szczególnie rano, zanim rozkręci się wiatr, morze bywa gładkie jak lustro. Możesz wtedy spokojnie wiosłować wzdłuż brzegu, oglądać wschód słońca znad morza i po prostu... odetchnąć.
Dlaczego akurat Artemida, a nie inna plaża?
Bo to miejsce ma wszystko:
-
Pewny wiatr: Latem praktycznie codziennie wieje meltemi. Statystycznie ponad 80% dni w lipcu i sierpniu to dni z wiatrem powyżej 5 Bft.
-
Bezpieczna, szeroka plaża z piaskiem i płycizną - idealna do nauki i treningu.
-
Blisko Aten i lotniska, z łatwym dojazdem (nawet autobusem).
-
Klimatyczne bary i tawerny nad samą wodą - po sesji nie musisz nigdzie chodzić.
-
Ludzie z pasją - tu naprawdę czuć surfingową społeczność.
Nie masz własnego sprzętu? Nie szkodzi. Możesz wypożyczyć wszystko na miejscu - od deski i żagla po piankę i... pozytywne nastawienie. Tutaj nikt nie patrzy na Ciebie z góry - wszyscy są po prostu... zajarani wodą.
Ważne wskazówki:
-
Na SUP przyjdź rano, zanim zacznie wiać (do ok. 11:00 morze jest spokojne).
-
Najlepszy wiatr jest od 13:00–14:00, wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa dla wind i kite.
-
Początkujący? Bierz lekcję - lokalni instruktorzy mają wiedzę, cierpliwość i dużo pozytywnej energii.
Dla rodzin? Zdecydowanie tak!
Szeroka plaża, łagodne wejście do wody, bezpieczne płycizny, szkoły dla dzieci, SUP-y i cała masa zajęć dla tych, co wolą spokojniejsze tempo - Artemida to świetny wybór dla rodzin. Dorośli mogą posurfować, dzieci się bawić, a potem wszyscy razem iść na świeżą rybkę do pobliskiej tawerny. W Grecji to się nazywa „διακοπές”.
Zatem,
Szukasz miejsca z wiatrem, ale bez tłoku? Chcesz aktywności, ale bez stresu? Marzysz o surfie bez konieczności lecenia na Wyspy Kanaryjskie? Artemida (Loutsa) to odpowiedź. Dla początkujących i zaawansowanych, dla ekip i rodzin, dla tych, co wchodzą do wody codziennie - i tych, co dopiero chcą spróbować.
Pamiętaj tylko jedno - tu nie przyjeżdża się tylko na plażowanie. Tu przyjeżdża się, żeby coś poczuć. Wiatr, falę, flow. Ruszaj więc w stronę Artemidy - bo tam właśnie czeka... Twoja fala.
3 miejsca, które warto znać - najlepsze szkoły surfingu w Artemidzie
Bo dobra fala to jedno, ale fajna baza to drugie. Oto 3 miejscówki, które warto odwiedzić - wypożyczysz sprzęt, weźmiesz lekcję albo po prostu wypijesz kawę z widokiem na wodę.
1. Nissakia Surf Club
Nissakia to niemalże ikoniczne miejsce w Loutsie. Szkoła, wypożyczalnia i beach bar w jednym. Kolorowe żagle, kitesy nad głową i muzyka, która łączy surferów w jedną rodzinę. Jeśli chcesz być w centrum akcji - to tutaj.
2. Athens Watersports Club
Athens Watersports Club to idealne miejsce na naukę windsurfingu. Świetna organizacja, doświadczeni instruktorzy i rodzinna atmosfera. Dla tych, co chcą naprawdę się nauczyć - krok po kroku i z głową.
Komentarze: